niedziela, 23 grudnia 2012

Wszystko na opak

Czy Wy też tak macie, że gdy musicie wstawać, to nie możecie wyjść z łóżka, a gdy możecie poleżeć, to kompletnie nie chce Wam się spać?


10 komentarzy:

  1. Bywa. Chociaż na szczęście nie zawsze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie tak jest zawsze, to straszne;D Jak mogę, to nie pośpię, a jak nie mogę, to tak bardzo mi się chce...

    OdpowiedzUsuń
  3. w każdych okolicznościach mogę spać długo, chodzę spać o 3-4 - lubię przesypiać poranki :) Niestety, codziennie wstaję o 7 :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tak mam bardzo często.. dobija mnie to ;)

    http://cytruska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też obudziłam się dzisiaj nadzwyczaj szybko, chociaż to Święta i można pospać

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś w tym jest, chociaż u nas z wczorajszych świąt zrobił się raczej sylwester, więc dzisiaj odsypiałam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oby nigdy nie przydarzył mi się taki dzień! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. gorzej, że gdy mamy ten jeden, upragniony, wolny dzień, to nie dość, że wstajemy jak zwykle wcześnie, to jeszcze przytrafia nam się wieeeelki ból głowy. I to jest okropne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz bardzo fajny Blog :)
    Zapraszam do mnie i bardzo, bardzo proszę o obserwacje ( ja Ciebie obserwuje)
    http://wera-nika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdarza się :P
    zapraszam,
    www.imcarlaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń