Bo...
1 Nie mam czasu odkurzać codziennie i na pewno rękawiczka po
zetknięciu z moją półką będzie szara.
2 Nie bawi mnie układanie ręczników w zwierzątka. Wolę te
żywe zwierzaki, które ze mną mieszkają.
3 Nie chodzę po domu w sukience i szpilkach – wielkie
skarpety, wyciągnięta bluza i legginsy to jest to, no chyba, że wiadomo kto ma
przyjść...
4 Nie uważam, że miłość do kogoś wyraża się dbaniem o dom.
Hmm, bo to dwie osoby powinny o niego dbać!
5 Bardziej dla mnie liczy się czas spędzony z rodziną, niż
wysprzątane i nieskazitelne wnętrze. Nie znaczy to jednak, że mieszkam w
„chlewie”.
6 Nie interesuje mnie technika sprzątania, czy prasowania.
Nie cierpię tego, robię to, bo muszę i nie mam zamiaru wgłębiać się w tę
filozofię. Wolę poczytać książkę.
7 Nie nakrywam stołu do obiadu, a z boku talerza nie leży
piętnaście widelców i noży – każdy do innej potrawy. No proszę Was, ktoś tak
je?
8 Wolę być sobą! Tak, na moim fotelu leżą ubrania, a książki
są na podłodze obok łóżka. Tak właśnie wygląda dom, czyli miejsce, gdzie ktoś
żyje. Nie chcę mieszkać w muzeum.
8 Moje Święta nie będą perfekcyjne, bo nie! Mają być wesołe
i rodzinne. I nie wstanę rano, żeby sprzątać i gotować. Ten weekend to jedyny
czas kiedy mogę się wyspać. Codziennie wstaję o 6 rano. I co z tego, że nie
będzie 12 potraw, a na lampie pewnie zostanie kurz, bo nie zdążę wszystkiego
ogarnąć. Świat się nie zawali. A ja nie zamierzam paść ze zmęczenia w Wigilię.
Co więcej, to samo zaszczepiłam mojej mamie, której do tej
pory wmawiano od pokoleń, że ma być perfekcyjna. Ja wolę kiedy jest wypoczęta.
Nie bądźmy perfekcyjne, bądźmy sobą!
Alcatraz
Popieram :) Lubie porzadek i dom ladnie wygladajacy, ale nie mam zamiaru z tego powodu wstawac o 5 rano itp...
OdpowiedzUsuńdzięki Ci o Boże za ludzi, którzy myślą w ten sposób ;)
OdpowiedzUsuńNooo preferuję wszystkie punkty, jestem sobą
OdpowiedzUsuń