poniedziałek, 28 stycznia 2013

Trzy versus czy

Z cyklu studenckie życie 

Miejsce akcji: wydziałowa stołówka.
Bohater pierwszoplanowy: ja - Holigoli.
Bohater drugoplanowy, który okazuje się bohaterem pierwszoplanowym: pani ze stołówki.

Podchodzę żwawym krokiem do pani ze stołówki w celu dowiedzenia się, czy serwują pyzy z sosem. Podchodzę i pytam: Czy pyzy z sosem...
Ale nawet nie zdążyłam powiedzieć "są?", bo kobieta krzyczy w kierunku kuchni: Trzy pyyzy z sooooosem!!!!!!!!!!
Domówiłam surówkę, zapłaciłam 5,80 PLN i zjadłam trzy albo i czy pyzy z sosem.

Przysięgam! Od dziś zwracam szczególną uwagę na szyk zdania!

Trzymajcie się (albo raczej "czymajcie się")!
Wasza Holigoli

9 komentarzy: